tag:blogger.com,1999:blog-6454507738312370237.post5038094999756833532..comments2023-05-04T09:49:33.752+02:00Comments on Ars Cosmetica: O ładnych pudełeczkach i nieładnym opakowaniu ;)Linusiaczekhttp://www.blogger.com/profile/12331809548792607901noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-6454507738312370237.post-17146981029632153152011-11-06T00:59:38.103+01:002011-11-06T00:59:38.103+01:00I tak nawiasem... mało jest bloggerek, które mają ...I tak nawiasem... mało jest bloggerek, które mają tak specyficzny sposób pisania notek.. Jestes jedną z nielicznych, które piszą w taki sposób, że po prostu post trzeba przeczytać (nei ma się innego wyboru), bo styl pisania sam w sobie jest ciekawy :)fiskahttps://www.blogger.com/profile/17047827279289437902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6454507738312370237.post-42806348923877814872011-11-06T00:57:59.919+01:002011-11-06T00:57:59.919+01:00Dziękuję za pozytywny komentarz i w sprawie makija...Dziękuję za pozytywny komentarz i w sprawie makijazu i w sprawie tej przemocy nad zwierzętami. Ciesze się, ze ktos mnie rozumie! :)<br /><br />Co do Twojego postu, masz racje dużo jest wyzywających kobiet, które chcą lub nie chcą zwrócić na siebie uwagę.<br />Ale naprawdę mam to gdzieś. Skoro im to pasuje, to w czym rzecz? To tak naprawdę ich życie ich błędy i sukcesy. Ja mam taką zasadę, że od oceniania innych trzymam się z daleka. Mogę owszem skomentować co mi się podoba lub nie... no ale jednak ^^<br />I modę mam daleko w d... gdzieś :D jezeli akurat jest cos "trendy" a mi się podoba to to kupuje, jezeli nie jest "trendy" to lata mi to 60 i tez to kupie :)fiskahttps://www.blogger.com/profile/17047827279289437902noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6454507738312370237.post-28008763307427376392011-11-05T21:15:26.216+01:002011-11-05T21:15:26.216+01:00"Podbite oko, zbyt wyzywająca sukienka i rumi..."Podbite oko, zbyt wyzywająca sukienka i rumieniec na twarzy jak po przebiegnięciu 20 kilometrów??"<br /> <br />Rządam upublicznienia tego zdjęcia :DDD ;)<br /><br />A tak na poważnie to bardzo fajnie czyta się Twoje posty. pozdrawiamObsessionhttps://www.blogger.com/profile/03471642921735537649noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6454507738312370237.post-58245825255442820452011-11-05T17:44:19.559+01:002011-11-05T17:44:19.559+01:00Wiesz, ja nie tyle chcę tu krytykować wściekłe kol...Wiesz, ja nie tyle chcę tu krytykować wściekłe kolory same w sobie czy mocny makijaż sam w sobie, tylko brak umiaru we wszystkim na raz :) Bo nawet we wściekłych kolorach albo wyzywającym makijażu można znaleźć umiar i podkreśloną kobiecość, takie rzeczy mnie nie rażą. A i sama noszę czerwienie, ale jak wściekłe i krwiste, to zazwyczaj przynajmniej o niewyzywającym kroju i nie palkuję do tego mega mocnego makijażu ;)Linusiaczekhttps://www.blogger.com/profile/12331809548792607901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6454507738312370237.post-46536931938794481772011-11-05T17:29:28.540+01:002011-11-05T17:29:28.540+01:00A ja lubię wściekłe kolory. I to nie dlatego, że c...A ja lubię wściekłe kolory. I to nie dlatego, że chcę się wyróżniać- jestem zwykłą szarą myszką. Ale jak najdzie mnie ochota na czerwień to ją założę, bo akurat ona pasuje do mojego dzisiejszego nastroju. I kropka. Fakt, niektóre dziewczyny przesadzają z podkreślaniem swojej osoby, ale skoro tak lubią... Ostatnio widziałam taką, która dość mocno wyróżniała się w tłumie- był pochmurny poranek a ona lazła w okularach przeciwsłonecznych. Jeden rowerzysta tak się w królewnę zapatrzył, że prawie w lampę wjechał.zoilahttps://www.blogger.com/profile/14731701643018696971noreply@blogger.com