Thursday, December 29, 2011

Smashbox Be Discovered 2011 Limited Edition Holiday Palette



Lipiec 2015: Smashbox ponownie został umiesczony na liście Pety jako firma nie testująca na zwierzętach.

My tu sobie gadu gadu, a sterta kosmetyków rośnie ;)

Jednym z wydarzeń choinkowych pierwszej ligi był smashboxowy prezent pod choinką - prawdziwe cudeńko tych świąt. Smashbox postarał się w tym roku bardzo bardzo, poza tą paletą, nota bene największą, wypuścił także osobną, mniejszą paletkę cieni plus eylinerów Click you are it i zestaw błyszczyków w bardzo przystępnej cenie 29$. Jednak z całej tej trójcy zdecydowanie najbardziej podpasował mi mój prezent.



Be discovered zawiera:

- 45 cieni do powiek
- 9 eyelinerów w kremie
- 3 róże
- 1 puder brązujący
- 2 rozświetlacze
- 6 błyszczyków
- 4 mini pędzelki

Powiem szeczerze, że jest to jedna z tych palet, w przypadku której samo patrzenie sprawia przyjemność. Na jednej ze stron wyczytałam, że jest ona zdecydowanie piękniejsza w rzeczywistości niż na jakimkolwiek zdjęciu, jakie można znaleźć w internecie i trudno się z tym nie zgodzić. Przyznam szczerze, że sama jeszcze jej nie próbowałam, na razie trzymam ją w opakowaniu i wyciągam po to tylko, by na nią popatrzeć.





Cała paletka jest niesamowicie wszechstronna, zawiera w zasadzie większość produktów niezbędnych przy makijażu twarzy; pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że zawiera ich nadmiar. Wybór kolorów jest na tyle ogromny, że w zasadzie już przy jej otwieraniu lekko wpadam w panikę.



Smashbox się postarał i za nas wykonał brudną robotę grupowania kolorów. Mamy więc mniejsze grupy kolorystyczne: kolory ciepłe, naturalne i chłodne. Ponoć także 3 najbliższe kolory w rzędach pogrupowane są tak, by ładnie wyglądać na oku. Jednym słowem projekt jest idiot - proof ;), stworzony z myślą zarówno o świrach makijażowych, jak i początkujących.

Niestety nie używałam jej jeszcze, więc nie mogę powiedzieć czy bym ją polecała czy nie, na pewno jednak cieszy oko. No i jednak jest to Smashbox - po Smashboxie nie spodziewałabym się totalnego badziewia, aczkolwiek wysokopółkowym firmom także zdarza się wypuścić kosmetyki średnie. Paletka jest piękna i całkowicie doceniam ją jako prezent, jednak nie wiem czy sama bym sobie ją kupiła. Głównie dlatego, że nie mam pojęcia czy będę umiała używać ją w całości - a jeśli nie będzie używana w całości to po co mi tego tyle? ;)

P.s. Na koniec taka mała uwaga: wiem, że moje znaki wodne są jakieś niedorobione ostatnio, nie mam pojęcia co się stało z moim programem ostatnio, ale wypluwa z siebie coś takiego. Zapewniam Was jednak, że zdjęcia wykonane są przeze mnie. Jeśli coś nie jest mojego autorstwa to zawsze staram się zamieścić autora :)

10 comments:

  1. OMG, coś po prostu CUDOWNEGO, właściwie można by wyrzucić całą dotychczas posiadaną kolorówkę! :) Chyba musiałaś być w tym roku baaaardzo grzeczna :)))

    ReplyDelete
  2. Trochę przytłaczająca, ale bardzo ładna :)

    ReplyDelete
  3. No zawrót głowy po prostu. Też bym chyba siedziała i patrzyła na nią i patrzyła...:)
    Czekam na jakieś swatche.

    ReplyDelete
  4. Z taką paletą możliwe jest osiągnięcie kosmetycznej nirvany :D

    ReplyDelete
  5. wygląda fajnie :) tylko ja się zawsze boję takich paletek z eyelinerami i błyszczykami, że to się szybko w cholerę zeschnie, ale jest plus, bo schowali to do szufladki :)

    ReplyDelete
  6. Cha cha, dziękuję za wasze wszystkie komentarze! Bardzo podoba mi się Wasz entuzjazm.

    @ Kotwilko, chyba musiałam być faktycznie mega super grzeczna ;)

    @ Krzyklo, zgadzam się, że ta paletka może nieco przytłaczać, może dlatego jeszcze jej nie dotknęłam.

    @ Zoilo, a to dobre z tą Nirvaną! :D To by wyjaśniało czemu na przykład stale nad nią medytuję ;)

    @ Praluś no generalnie to masz rację, ale tym razem byłam bardzo zainteresowana wypróbowaniem jak największej ilości produktów ze Smashboxa, bo w sumie to nigdy nie miałam żadnych kosmetyków od nich (jeden jedyny tusz wciąż nieotwarty). Dlatego zobaczymy.

    @ Shopaholic, rozumiem, że jeśli kiedykolwiek zorganizuję konkurs na blogu to taka paletka byłaby mile widziana? ;)

    ReplyDelete
  7. Paletka jest piękna! Faktycznie od samego patrzenia robi się ciepło na sercu ;)

    ReplyDelete
  8. fakt paleta jest duza i u mnie pewnie by s ie zmarnowała w połowie.

    ReplyDelete
  9. Kochana, właśnie dostałam tą paletkę, cieszę się, że jest cruelty free. Jutro testowanie...na razie nie mogę się na nią napatrzeć, jest taka piękna :-)

    ReplyDelete

Zaglądasz? Podziel się opinią! :)

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie uważnie czytam i zazwyczaj odpowiadam pod postem gdzie zostały zostawione. Jednocześnie proszę o niezostawianie komentarzy promująacych własnego bloga - naprawdę istnieją lepsze miejsca na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...