Witam wszystkich :)
Ten post będzie kosmaty, zabałaganiony, flufaty i bez ładu i składu. Ten post ma na celu, między innymi, założenie TAGa.
Łażę ostatnio po blogach wszelkiej maści i daję samej sobie się tymże blogami zainspirować. Przez to wszystko zakupiłam kilka nowych olei i zaczęłam ponownie olejować włosy (wszystko wina Blond Hair Care, po zobaczeniu jej włosów na zdjęciu zapałałam do nich żywą miłością i postanowiłam czym prędzej wziąć się za moje blond kosmyki), zaczęłam trochę tworzyć własne cienie (Italiano! tu Ty jesteś winowajcą! - ona stale coś ukręca i miesza), doszłam do wniosku, że za mało piszę o testach na zwierzętach i akcjach przeciwko (poczciwa Pralka nie strzępi sobie języka na darmo), doszłam do wniosku, że czas wrócić do mojego stylu pisania sprzed emigracji, gdzie język lekki przenosił na kartkę papieru wszystkie myśli z lubością i łatwością (zakochałam się na amen w stylu pisania Olgi - wpadłam na jej bloga i wypaść nie mogę). Na koniec blog Mad Tea Party - źródło wszelkiego zła ;) i dzsiejszej notki. Bellablumchen pisze dosadnie, z sensem,, z ironią i z wielką spostrzegawczością. Notki zajeżdżają mi inteligentną babką na kilometr i dają wiele do myślenia. Ostatnio natknęłam się na jej notkę Lubię To! .... i postanowiłam założyć TAGa.
Z dedykacją dla Bella Blumchen. Jestem pewna, że coś podobnego już powstało, ale nie pamiętam, żeby mi się dokładnie takie coś rzuciło w oczy.
Zasady TAGa Lubię TO!:
1. Banerem jest wklejone zdjęcie.
2. Napisz kto Cię otagował.
3. Wypisz wszystkie drobne rzeczy, które przychodzą Ci do głowy, które lubisz, które czynią Cię szczęśliwą, te wszystkie drobnostki, dla których warto żyć. Szczególnie te najdrobniejsze i te, które wydają się zbyt banalne, by je wymienić, ale które poprawiają Ci humor.
4. Otaguj kilka osób.
No to zaczynamy. Lubię to!:
- fioletowoniebieski kolor (tzw. perrywinkle)
- jajecznicę
- zapach konwalii
- książki, których fabuła osadzona jest w Azji
- wielogodzinne pogaduchy z moją przyjaciółką
- planowanie nowych wycieczek (niekoniecznie same wycieczki :D)
- znajdowanie egzotycznych przepisów kulinarnych na necie
- uczenie się nowych języków i czytanie książek w tymże języku (na razie po angielsku i niemiecku, odrobinę po hiszpańsku)
- mój ogródek!
- białe wino do obiadu
- bawełniane sukienki
- ładne szpilki z niezawysokiem obcasem
- różowo-złote cienie do powiek
- fioletowe, niebieskie i seledynowe kredki :D
- sok ze świeżo wyciśniętach pomarańczy
- zapach granatu w kosmetykach
- czytanie interesujących blogów
- spacery
- własnoręcznie zrobioną ice tea
- lody orzechowe i malinowe
- egipską zupę z czerwonej soczewicy!
- sushi
- pustynię
- moje świnki morskie na kolanach
- śmiać się do łez w dobrym towarzystwie
- szaleć na parkiecie jak mam czas
- zgryźliwy humor
- zabawne notki
- dystans do samej siebie
- słońce
- umiarkowaną temperaturę
- robić porządek w szafie z ubraniami
- połączenie turkusu z szarością
- oglądanie jak małż gra na komputerze - on gra, a ja podziwiam grafikę :D
Niniejszym taguję:
1) Italianę
2) W dobrym stylu eko
3) BloGosię ( a co, zbyt mało się znamy!)
4) Olgę (moje najnowsze odkrycie blogowe, mam wrażenie, że ona to coś odsmaruje z jajami ;)
5) Renię Kicię
6) Sorbeta (downo już tu jej nie było, stękniłam się)
7) Zoilę ( a bo nigdy jej nie taguję wystarczająco często, a na pewno miałaby coś do dodania :P)
Tak wiem, że nie odpowiedziałam jeszcze na poprzedniego taga, ale naprawdę mam w planach! :D Wkrótce też czas na opublikowanie zdjęć zrobionych przeze mnie cieni. Na razie tylko zachmurzenie ni8e sprzyjało zdjęciom. Zapraszam Was wszytskie do skupienia się na tych wszystkich drobnostkach, które czynią życie takim pięknym :)
Ten post będzie kosmaty, zabałaganiony, flufaty i bez ładu i składu. Ten post ma na celu, między innymi, założenie TAGa.
Łażę ostatnio po blogach wszelkiej maści i daję samej sobie się tymże blogami zainspirować. Przez to wszystko zakupiłam kilka nowych olei i zaczęłam ponownie olejować włosy (wszystko wina Blond Hair Care, po zobaczeniu jej włosów na zdjęciu zapałałam do nich żywą miłością i postanowiłam czym prędzej wziąć się za moje blond kosmyki), zaczęłam trochę tworzyć własne cienie (Italiano! tu Ty jesteś winowajcą! - ona stale coś ukręca i miesza), doszłam do wniosku, że za mało piszę o testach na zwierzętach i akcjach przeciwko (poczciwa Pralka nie strzępi sobie języka na darmo), doszłam do wniosku, że czas wrócić do mojego stylu pisania sprzed emigracji, gdzie język lekki przenosił na kartkę papieru wszystkie myśli z lubością i łatwością (zakochałam się na amen w stylu pisania Olgi - wpadłam na jej bloga i wypaść nie mogę). Na koniec blog Mad Tea Party - źródło wszelkiego zła ;) i dzsiejszej notki. Bellablumchen pisze dosadnie, z sensem,, z ironią i z wielką spostrzegawczością. Notki zajeżdżają mi inteligentną babką na kilometr i dają wiele do myślenia. Ostatnio natknęłam się na jej notkę Lubię To! .... i postanowiłam założyć TAGa.
Z dedykacją dla Bella Blumchen. Jestem pewna, że coś podobnego już powstało, ale nie pamiętam, żeby mi się dokładnie takie coś rzuciło w oczy.
Zasady TAGa Lubię TO!:
1. Banerem jest wklejone zdjęcie.
2. Napisz kto Cię otagował.
3. Wypisz wszystkie drobne rzeczy, które przychodzą Ci do głowy, które lubisz, które czynią Cię szczęśliwą, te wszystkie drobnostki, dla których warto żyć. Szczególnie te najdrobniejsze i te, które wydają się zbyt banalne, by je wymienić, ale które poprawiają Ci humor.
4. Otaguj kilka osób.
No to zaczynamy. Lubię to!:
- fioletowoniebieski kolor (tzw. perrywinkle)
- jajecznicę
- zapach konwalii
- książki, których fabuła osadzona jest w Azji
- wielogodzinne pogaduchy z moją przyjaciółką
- planowanie nowych wycieczek (niekoniecznie same wycieczki :D)
- znajdowanie egzotycznych przepisów kulinarnych na necie
- uczenie się nowych języków i czytanie książek w tymże języku (na razie po angielsku i niemiecku, odrobinę po hiszpańsku)
- mój ogródek!
- białe wino do obiadu
- bawełniane sukienki
- ładne szpilki z niezawysokiem obcasem
- różowo-złote cienie do powiek
- fioletowe, niebieskie i seledynowe kredki :D
- sok ze świeżo wyciśniętach pomarańczy
- zapach granatu w kosmetykach
- czytanie interesujących blogów
- spacery
- własnoręcznie zrobioną ice tea
- lody orzechowe i malinowe
- egipską zupę z czerwonej soczewicy!
- sushi
- pustynię
- moje świnki morskie na kolanach
- śmiać się do łez w dobrym towarzystwie
- szaleć na parkiecie jak mam czas
- zgryźliwy humor
- zabawne notki
- dystans do samej siebie
- słońce
- umiarkowaną temperaturę
- robić porządek w szafie z ubraniami
- połączenie turkusu z szarością
- oglądanie jak małż gra na komputerze - on gra, a ja podziwiam grafikę :D
Niniejszym taguję:
1) Italianę
2) W dobrym stylu eko
3) BloGosię ( a co, zbyt mało się znamy!)
4) Olgę (moje najnowsze odkrycie blogowe, mam wrażenie, że ona to coś odsmaruje z jajami ;)
5) Renię Kicię
6) Sorbeta (downo już tu jej nie było, stękniłam się)
7) Zoilę ( a bo nigdy jej nie taguję wystarczająco często, a na pewno miałaby coś do dodania :P)
Tak wiem, że nie odpowiedziałam jeszcze na poprzedniego taga, ale naprawdę mam w planach! :D Wkrótce też czas na opublikowanie zdjęć zrobionych przeze mnie cieni. Na razie tylko zachmurzenie ni8e sprzyjało zdjęciom. Zapraszam Was wszytskie do skupienia się na tych wszystkich drobnostkach, które czynią życie takim pięknym :)
Och! Faktycznie, nie ma żartów :D Na pewno odpowiem ;)
ReplyDeleteNo uczciwie ostrzegałam, że nie ma żartów :D
DeleteŚwietny pomysł :D. Jestem malkontentką, ale na pewno coś wymyślę :D. Ja zawsze mam coś do dodania- inaczej mnie nosi :D
ReplyDeleteNo i właśnie od tego jest ten TAG, żeby udowodnić, że nie samym malkontenctwem żyje człowiek! :D Ale i tak wiedziałam, że znajdziesz coś do dodania :D
DeleteSushiiii! :D wielbię;) i Azję, nie tylko w książkach, a połączenie szarego i turkusu mnie urzeka. I jeszcze kilka punktów wspólnych bym znalazła:)
ReplyDeleteNo popatrz! Może też się skusisz na TAGa? ;)
DeleteZaintrygowało mnie "egipską zupę z czerwonej soczewicy" ? czyżby już był przepis na blogu?
ReplyDeleteNiestety jeszcze nie było, ale zawsze może się znaleźć ;) Przepis zresztąnie jest mojego autorstwa tylko bezczelnie wzięty z netu :D
DeleteDziękuję za otagowanie :-) Jak tylko znajdę chwilę to z chęcią odpowiem :-) Pozdrawiam serdecznie! :-) :-)
ReplyDeleteNie ma za co, czekam z niecierpliwością :) I ja również pozdrawiam :)
DeleteLinusiaczek dziękuję za zaproszenie do zabawy :* jak tylko znajdę troszkę czasu to na pewno odpowiem :)
ReplyDeletepod wieloma punktami mogłabym się podpisać ;)
No i ja bardzo chętnie zobaczę odpowiedzi, zwłaszcza te, pod którymi mogłabyś się podpisać ;)
Delete