Sunday, August 21, 2011

Paczuszka z Etsy

Niedawno pisałam o jednym z moich odkryć stulecia w kategorii zakupy - czyli Etsy. Żeby nie być gołosłowną i ponieważ ciekawość zżerała mnie do granic możliwości, postanowiłam wziąć coś na spróbowanie. Mój wybór padł na wegańskie perfumki robione na bazie oleju jojoba.


Do wyboru miałam 20 zapachów i w ferworze walki wybrałam Orange Blossom, na śmierć zapominając, że zapach ten nie ma NIC wspólnego z pomarańczą, tylko z lekko miodowo-kwiatowym zapachem (u nas znane jako Neroli). "Za głupotę trzeba płacić" - pomyślałam, jednak, na całe szczęście, nie przyjdzie mi za nią płacić tym razem, gdyż czysty zapach neroli bardzo przypadł mi do gustu ( w mieszankach go często nie znoszę).

Zakup kosztował mnie 7.5$ (ok.22 zł), przesyłka była gratis. Paczuszka wysłana została dzień po zakupie ( a zakupiłam produkt w niedzielę), rozmowa z właścicielką przemiła. Zakupu dokonałam w tym sklepie na Etsy: SilverFirsFarm

Kiedy otworzyłam skrzynkę pocztową, pachniała do nieprzytomności kwiatami - cudowne przeżycie z rana! Okazało się, że zapach pochodził z dorzuconej mi do perfum próbki mydła - oczywiście o zapachu neroli. Cóż za przemiła niespodzianka, płacę 22 zł, nic nie muszę dopłacać do przesyłki i jeszcze dorzucają mi małą kosteczkę mydła? No bajer! Na fakturce dołączonej do zakupu mała własnoręcznie napisana notka, że mydełko zostało mi przesłane w zapachu neroli. No no no :)

A oto zdjęcie mydełka dołączonego do zakupu:


Serduszko na środku całkiem urocze ;)

No dobra, a teraz coś o samym olejku (mydła jeszcze nie próbowalam). Jak wiadomo, perfumki są w 100% naturalne, ich jedynym składnikiem jest olej jojoba i odpowiednia ilość olejku eterycznego (no, trudne do zrobienia to one nie były, ale jak bym miała sama je zrobić to nie wiem czy by mi się chciało). Byłam bardzo ciekawa jak takie perfumy trzymają się na ciele. Najpierw zaaplikowałam je na nadgarstki i byłam bardzo ale to bardzo rozczarowana - miałam wrażenie, że po pół godzinie już nic z zapachu nie zostało :( Na szczęście postanowiłam się nie poddawać i wypróbować nakładanie ich w inny sposób - i tak doszłam do wniosku, że najlepiej musnąć nimi miejsca zgięcia łokcia. Ten sposób okazał się dużo skuteczniejszy, na pewno nie ma rozczarowania po pierwszym dniu użycia. Żeby jednak zlożyć Wam jakąś sensowniejszą i rzetelniejszą relację, muszę go trochę dłużej poużywać.

Tak czy siak, cieszę się bardzo, że odkryłam tego typu perfumy bo - jak już wspominałam - nie lubię pachnieć jak wszyscy inni, a mam wrażenie, że na rynku niepodzielnie króluje kilka znanych zapachów perfumowych molochów. Poza tym zapach taki jest naturalniejszy i mniej uciążliwy dla otoczenia - czuję go ja i osoby siedzące blisko mnie, a nie cały pokój. Małż też nie narzeka, że nie może oddychać :D

Tyle na razie, jeśli zrobię jeszcze jakieś zakupy (co się niechybnie stanie, ponieważ jestem zachwycona profesjonalną obsługą - małe firmy bardzo dbają o klientów i jak widać profesjonalnie podchodzą do sprawy) to na pewno podzielę się wrażeniami :)

A któraś z Was używała już czegoś podobnego?

2 comments:

  1. Pewnie gdybym miała możliwość płacenia PayPal już bym szalała. Czasem cieszę się, że mój portfel aż tak nie cierpi :) Moja znajoma natomiast bawiła się w robienie mydełek i szło jej to całkiem fajnie.

    ReplyDelete
  2. Moim kolejnym marzeniem jest zacząć bawić się w robienie własnych kosmetyków :) Na pewno pomyslę o mydłach, bo kocham naturalne mydełka, które zabójczo pachną. Do tego jednak potrzeba zastrzyku pieniędzy, ponieważ trzeba się zaopatrzyć kolejno we wszystkie składniki ;) Nieposiadanie Paypala - bardzo rozsądny wybór :D Pozdrawiam!

    ReplyDelete

Zaglądasz? Podziel się opinią! :)

Serdecznie dziękuję za każdy komentarz. Wszystkie uważnie czytam i zazwyczaj odpowiadam pod postem gdzie zostały zostawione. Jednocześnie proszę o niezostawianie komentarzy promująacych własnego bloga - naprawdę istnieją lepsze miejsca na reklamę.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...